Małgosia Sekuła poleca
Pierwszą bardzo dobrze uznawaną przeze mnie książką jest „Czarny Młyn” autorstwa Marcina Szczygielskiego. Czytałam ją dawno lecz ciągle chcę do niej wrócić. Opowiada o małej wiosce, w której mieszka grupka dzieci. Znajduje się w niej jedenastoletni chłopiec, który jest zresztą głównym bohaterem. „Pewnego razu w tym ponurym miejscu zaczynają się dziać dziwne, trudne do wyjaśnienia rzeczy. Dzieci muszą same stawić czoła niebezpieczeństwu, by uratować swoich bliskich i ocalić zagrożoną wieś. Kluczem do rozwikłania zagadki są niezwykłe zdolności upośledzonej siostry głównego bohatera”
Drugą polecaną przeze mnie powieścią jest książka Martina Widmarka pt. „Antykwariat pod Błękitnym Lustrem”. Jest to już kolejna książka tego autora, który zadebiutował dzięki „Biuru Detektywistycznemu Lassego i Mai”. Trzynastoletni Dawid pod nieobecność rodziców zamieszkuje u ich znajomego, właściciela Antykwariatu. Pewnego ranka jego opiekun znika pozostawiając mu tylko krótką wiadomość. Podczas poszukiwań rozwiązań do zagadki główny bohater poznaje nową koleżankę Larise, która pomaga mu w niej.
Bartosz Biernacki zachęca
”Cherub“ Robert Muchemore
Podczas drugiej wojny światowej wśród francuskiej ludności cywilnej narodził się ruch oporu walczący z niemieckim okupantem. Do partyzantki zaciągało się także wiele nastolatków i dzieci. Niektóre działały jako wywiadowcy i posłańcy, inne zaprzyjaźniały się ze zmęczonymi wojną niemieckimi żołnierzami, by wyciągnąć od nich informacje umożliwiające sabotowanie działań wroga. Brytyjski szpieg Charles Henderson pracował z francuskimi małymi żołnierzami prawietrzy lata. Po powrocie do kraju wykorzystał doświadczenie, jaki zdobył we Francji, organizując grupę wywiadowczą założoną z dwudziestu brytyjskich chłopców. Nowa jednostka otrzymała nazwę CHERUB.
Henderson zmarł w 1946 roku, ale stworzona przezeń organizacja rozwijała się nadal. Dziś CHERUB zatrudnia ponad dwustupięćdziesięciuagentów, z których żaden niemawięcejniż siedemnaście lat. Wprawdzie od czasu założenia jednostki metody operacyjne udoskonalono, ale jej racja bytu pozostała ta sama: dorosłym nie przychodzi do głowy, że mogą ich szpiegować dzieci.
“Wilken“ Di Toft
Nat wraz z dziadkiem i mamą odwiedzają farmera Tate’a, by dokonać zakupu szczeniaka. Ku rozczarowaniu wszystkich, farmer oferuje chłopcu ogromnego, wyliniałego i w dodatku straszliwie śmierdzącego kundla, Woody’ego. Kiedy zawiedzeni klienci zamierzają wrócić do domu z niczym, przedziwny pies za pomocą telepatii kontaktuje się z Natem. Wizja, jaka objawia się chłopcu, jest dramatyczna. Nat w swojej wyobraźni widzi leżące na plaży zwłoki związanego i utopionego w morzu Woody’ego. Przerażony tym obrazem chłopiec decyduje się na adopcję psa. Dziadek z mamą, choć bardzo niechętnie, jednak przystają na tę decyzję. Nat nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że pod pozorami dziwne wyglądającego psa tak naprawdę przygarnął wilkena – mitycznego stwora przypominającego wilka, mającego zdolność transformacji w człowieka. I właśnie ta nietypowa zdolność Woddy’ego stanie się problemem i przyczyną straszliwychwydarzeń, z którymiNat wraz z rodziną będzie musiał stawić czoła.
„Tunele“ Roderick Gordon
Czternastoletni Will różni się od swoich rówieśników nie tylko wyglądem – jest albinosem – ale przede wszystkim zainteresowaniami. Wraz z ojcem, doktorem Burrowsem, kustoszem miejskiego muzeum, uwielbia kopać tunele. Posługując się planami miasta, poszukiwacze odkrywają starą stację metra oraz wiele innych, znacznie mniej fascynujących i zaspokajających ciekawość poszukiwaczy, miejsc. Chłopiec pragnie zaimponować ojcu, dlatego każdego dnia, drążąc tunel, ma nadzieję natknąć się na coś olśniewającego. Właściwie tylko doktor Burrows interesuje się wykopaliskami syna. Pozostała częśćrodziny żyje własnym życiem – matka całe dnie spędza przed telewizorem, dwunastoletnia siostra Rebeka natomiast utrzymuje porządek w domu, płaci rachunki, przygotowuje posiłki. Domownicy nie interesują się sobą nawzajem. Nawet, gdy w tajemniczych okolicznościach znika ojciec rodziny, reakcja i poważne kroki zostają podjęte dopiero po kilku dniach. Po bezskutecznej interwencji policji Will postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wraz z przyjacielem, Chesterem, wyrusza na poszukiwania ojca. Jak łatwo się domyślić, chłopcy odkrywają w piwnicy wydrążony tunel, który prowadzi ich w miejsce, jakiego w najmroczniejszych snach nie byliby w stanie sobie wyobrazić. Przygoda, która mieniła się pięknymi barwami, zmieniła się w koszmar, który może kosztować chłopców życie.
Zosia Surudo zaprasza
„Dziennik Cwaniaczka” – opowiada o przygodach Grega Heffleya i jego rodziny (autor: Jeff Kiney)
„Ulysses Moore” – opowiada ona o Juli, Jasonie i Ricku, którzy odkrywają sekrety małego miasteczka w którym mieszkają (autor: Pierdomenico Baccalario)
„Harry Potter” – tę książkę chyba wszyscy znają ale naprawdę warto sobie ją poczytać (autor: J.K Rowling)
„Pan Samochodzik” – tę książkę muszą przeczytać dzieci lubiące przygody i nie tylko! (autor: Zbigniew Nienacki)
„Za Niebieskimi Drzwiami” – książka albo raczej horror dla dzieci jest pasjonująca i każdy powinien ją przeczytać! (autor: Marcin Szczygielski)
W Akademii Sztuk Pięknych
W dniu 17.06.15r. nasza klasa odwiedziła Akademie Sztuk Pięknych, która znajduje się na ulicy Orła Białego w Szczecinie. W Akademii zostaliśmy zaproszeni do jednej z pracowni, gdzie jedna z pań prowadzących zajęcia przeczytała nam fragment książki napisanej przez chorą dziewięcioletnią dziewczynkę. Bardzo mnie zainteresowała jej opowieść o przygodach Pani Elizabeth i baranka . Następnie poszliśmy do drugiej pracowni gdzie przedstawiono nam różne ciekawostki na temat : kiedy wynaleziono papier, kto wymyślił czcionkę, jak kiedyś wyglądała litera A, kto wynalazł hieroglify i że pisano je na papirusie z góry na dół . Dowiedzieliśmy się, że pergamin, który wykonywano ze skóry zwierząt był bardzo trwały, a na wytworzenie 2 stron potrzebowano skórę z jednego zwierzęcia. Na pergaminie pisano patykami trzcinowymi. Pokazano nam pismo na tabliczkach glinowych, napisy na pomnikach (wyryte w kamieniu). Po interesującej lekcji wróciliśmy do pracowni, gdzie zaczęły się warsztaty na temat “Książka patykiem pisana”. Panie prowadzące przeczytały nam wiersze o praniu, tęczy, straganie, abecadle i o panie Hilarym. Każdy musiał zilustrować jeden z wierszy. W trakcie pracy czekał nas poczęstunek. Na zakończenie zajęć zwiedziliśmy Akademię, ale musieliśmy być cicho ponieważ w tym dniu odbywały się egzaminy. Zwiedzając Akademie mogliśmy podziwiać dużo interesujących obrazów namalowanych przez studentów. Były to bardzo miłe i pouczające zajęcia. Wyniosłam dużo wiedzy z tych zajęć, ponieważ interesuje się sztuką i malarstwem . Myślę że w przyszłości tam jeszcze wrócę. Jeżeli kogoś jak mnie interesuje sztuka i muzyka to zachęcam aby odwiedził Akademię.(zapomniałam wspomnieć że można jeszcze grać na jednym z 30 instrumentów).
Nadia Polaczyńska