Transgraniczny Ośrodek Edukacji Ekologicznej im. Stanisławy i Czesława Czyżewskich rozpoczął swoją działalność we wrześniu 2013 roku. Położony jest w malowniczym i bogatym przyrodniczo otoczeniu Nadleśnictwa Trzebież, blisko Puszczy Wkrzańskiej. Główną ideą Ośrodka jest propagowanie wiedzy o ochronie środowiska i przyrodzie, a także szeroko rozumianych naukach ścisłych. Oferta warsztatowa dopasowana jest do każdej grupy wiekowej, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Ośrodek cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – co roku TOEE odwiedza ponad 12 000 osób. Projekt realizowany jest przy współudziale Gminy Police, miasta Eggesin i Ogrodem Zoologicznym w Ueckermünde. Ośrodek prężnie współpracuje z Nadleśnictwem Trzebież a także z instytucjami i organizacjami na pograniczu polsko-niemieckim. TOEE jest włączone do transgranicznej Sieci Atrakcji Pomerania.
Zaraz po wejściu na teren ośrodka w oczy rzucała się piękna, zielona okolica, las tuż za ogrodzeniem i przeróżne drzewa na terenie TOEE. Na trawniku stały urządzenia służące do przeprowadzania różnego rodzaju doświadczeń. Wnętrze wypełnione było modelami prac poprzednich uczestników, zawieszone na ścianach czy pod sufitem. Nie sposób było przeoczyć botanicznego klimatu, który prezentowały drzewa i rośliny rozsiane po całym ośrodku.
Zajęcia były podzielone na trzy etapy. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy i rozpoczęliśmy zajęcia. Pierwszy z etapów edukacji, wprowadził nas w „świat gwiazd”. Nauka o gwiazdach i konstelacjach przeniosła się do planetarium, gdzie został puszczony film astronomiczny. W przeciwieństwie do pierwszego etapu, drugi wprowadził nas w „mikro świat”. Były to zajęcia z użyciem mikroskopów , pozwalające zobaczyć rzeczy których na co dzień nie byliśmy w stanie ujrzeć. Dodatkową atrakcją była lorneta ustawiona w stronę lasu dla miłośników natury. Następnie za dobrą pracę wykonaną w pokoju z mikroskopami, poszliśmy do „pokoju skrzata”. Pomieszczenie to było oświetlone światłem UV i każdy chętny mógł pomalować się fluorescencyjnymi pisakami lub o takim samym działaniu mydłem. Pomalowane miejsca skóry ochotników, po wejściu do „pokoju skrzata” świeciły się jaskrawymi kolorami, za sprawą światła UV. Ostatni już trzeci etap poprowadził tutejszy leśniczy. Oprowadził nas po ogrodzie botanicznym opowiadając o każdym napotkanym gatunku rośliny. Pod koniec lekcji botanicznej leśniczy opowiedział nam tragiczną historie młodej wilczycy potrąconej przez samochód. W holu można było zobaczyć eksponat tej wilczycy. Spotkaliśmy się z drugą grupą, ubraliśmy się i opuściliśmy ośrodek żegnając się z prowadzącymi zajęć.
Ośrodek ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i nauczył wielu nowych rzeczy. Moim zdaniem każdy kto pojedzie do Transgranicznego Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Zalesiu spojrzy na naturę i otaczający go świat, pod innym „kątem”. Nauczy się także pracy w grupie i rozróżniania gatunków zwierząt.
Axel Dołgopol 7b