W minioną sobotę 6 czerwca 2015 roku, odbyła się impreza integracyjno-pożegnalna klasy 6B z Panią Patrycją Dziewierską. Miała ona miejsce nad jeziorem Głębokim w Floating Parku. Jest to ośrodek, w którym można nauczyć się jazdy na wakeboardzie.
Wakeboarding to dyscyplina sportu wodnego, która powstała z połączenia surfingu, nart wodnych i snowboardingu. Polega ona na płynięciu na powierzchni wody za pomocą specjalnej deski wakeboardingowej trzymając się liny zaczepionej na wyciągu.
Spotkanie zostało zaplanowane na godzinę 10.00 i wszyscy, którzy zadeklarowali swoją obecność stawili się nad jeziorem. Przed rozpoczęciem zabawy założyliśmy specjalne pianki ( które chroniły nas przed zimnem) oraz kapoki dla bezpieczeństwa zabawy. Następnie odbyła się krótka rozgrzewka a potem lekcja. Instruktorzy brali każdego pojedynczo i instruowali jak utrzymać się na desce. Po lekcji każdy miał piętnaście minut na jazdę na desce. Pozostali w tym czasie bawili się w jeziorze, leżakowali i podpatrywali jak inni radzą sobie na desce. Mieliśmy również grilla z kiełbaskami, a pod koniec każdy mógł być pociągnięty wyciągiem już bez deski. Na zakończenie ustawiliśmy się do wspólnego zdjęcia. Zabawa w wodzie wszystkim bardzo się podobała. Zdjęcia z naszego spotkania można zobaczyć w szkolnej foto galerii.
Szymon Urban
Dnia 06.06.2015 pani Patrycja zabrała naszą klasę na Głębokie na spotkanie integracyjno- pożegnalne. Mieliśmy tam spędzić czas w Floating Parku i spróbować jazdy na wakeu. Wakeboard jest to sport wodny, który zadebiutował w 2011 roku. Polega na płynięciu za wyciągiem lub łodzią na specjalnej desce trzymając się liny. Jest to w skrócie połączenie snowboardingu, nart wodnych i surfingu. Wakeboard jest określany najłatwiejszym sportem wodnym na świecie. Na miejsce przyjechałem z kolegami o godzinie 13.30. W planie była nauka jazdy dla chętnych i grill.
Zajęcia rozpoczęły się od przymierzania pianek. Zostaliśmy podzieleni na trzy grupy , po czym rozpoczęliśmy rozgrzewkę,a następnie oodbyliśmy teoretyczne szkolenie. Po tym mogliśmy już spróbować swojej wiedzy w praktyce. Jazda na wakeu trwała piętnaście minut. Podczas kiedy jedna osoba pływała inni kąpali się w jeziorze. Jazda wychodziła różnie. Jednym szło świetnie a drugim nieco gorzej.
Po zakończonych zajęciach mogliśmy skorzystać z grilla i upiec kiełbaski. Ponieważ była piękna pogoda skorzystaliśmy jeszcze z kąpieli w jeziorze. Nasze spotkanie trwało do godziny 17. Czas ten minął nam bardzo szybko i przyjemnie.
Moim zdaniem było to nasze najlepsze wyjście klasowe. Na pewno będę chciał tam jeszcze wrócić, ponieważ uważam, że wakeboard jest pasjonującym sportem.
Dziękujemy pani Patrycji za mile spędzony czas.
Kacper Zawadzki