Malowanie to wyrażanie swoich emocji. Niektórzy na malowanie obrazu poświęcają miesiące pracy, inni potrafią w paru kreskach przelać na papier swoje twórcze wyobrażenia. Tak między innymi powstał szkic warszawskiej Syrenki, którą przy okazji wizyty w Warszawie, na jednej ze ścian namalował węglem Pablo Picasso *. Niestety zachowała się tylko na zdjęciach, bo nadgorliwy malarz pokojowy zamalował po kilku latach ścianę. Na szczęście artysta wykonał jeszcze jeden szkic, który skrywa się w przepastnych szufladach jakiegoś muzeum – zapewne kiedyś się odnajdzie…

Malować można nie tylko na papierze czy płótnie. Czasy się zmieniają, dziś każdy może spróbować swoich sił malując na komputerze. Wystarczy najprostsza aplikacja, choćby Paint, a już można zaczarować kolorowymi obrazami ekran swojego monitora. I tak stało się w przypadku naszych uczniów, którzy namalowali przepiękne “pojazdy ze swoich snów”. Wybrane prace wezmą udział w Wojewódzkim Konkursie Grafiki Komputerowej – “Piksele wyobraźni”. Dociekliwych zachęcamy do zapoznania się z opisem tych niesamowitych wehikułów – prace z krótką charakterystyką pojazdów możecie oglądać na wystawie przed pracownią komputerową. Przyjrzyjcie się uważnie, być może ślady wirtualnego pędzla skrywają na Tomaszowskiej przyszłego Picassa?

Pan Przemek

* Tę niesamowitą historię odkrywa dziennikarz portalu Gazeta.pl – polecam, warto obejrzeć.